Post by Katarzyna TkaczykBuki rosną nieco inaczej od np ałyczy i nie trzeba przycinać ich 100
razy w roku, rosną teraz (wystarczy raz to obciąć) i przyrosną drugi raz
w drugiej połowie lata.
tak, ale doswiadczenie wskazuje, ze nalezy je ciac conajmniej 2 razy w
roku. Jesli tniesz rzadziej - raz w roku, jak to kiedys ktos na tym
forum wyczytal w "madrej ksiazce", a ja niestety, wypraktykowalem z
naturalnego, zmyslowego lenistwa - przyrosty robia sie bardzo grube i
wymagaja czasami ciecia specjalnym sekatorem do grubych galezi (zamiast
szybciutko maszyna spalinowa).
Post by Katarzyna TkaczykSwoją drogą nie odpowiedziałeś na pytanie
nie rozumiem, nie wiem na czyje pytanie?
Caly czas debatujemy o cieciu zywoplotu z buka, czyli rosliny z tego
samego rzedu/grupy (niech sie madrale wypowiedza, jaki to typ taksonu),
co deby. W praktyce buki rosna - w zywoplocie - podobnie jak graby, tj.
szybciej niz okazy wolnostojace. Czestsze ciecie bedzie sprzyjac
zageszczaniu, ale nie nalezy z tym przesadzac (robia sie "wiechcie").
Najlepiej ciac 2-3 razy do roku. Tyle pisalem, choc Michal sprytnie
wylapal wersje dla nadgorliwych, zeby ciac 203 razy w roku :-) Ale tu
uwaga "Wieszcza": "Glupi a nadgorliwy do ognia dolewa oliwy".
Z usmiechem
pik